28 Mar 2019, 09:33
Witam
Zauważyłem w probówce z gmachówkami roztocza. Jeden, ale jest. Dzisiaj probówka wydawała się czysta, ale jeden biegał po arenie. Stan koloni to 3 robotnice, +/- 8 poczwarek, 20 larw, 20 jaj. Probówka podłączona do areny. Planuję odłączyć, wyczyścić arenę i zrobić przeprowadzkę. Mam pytania:
1.Za 7-10 dni powinno pojawić się kilka robotnic, czy czekać z przeprowadzką na nowe siły?
2.Czy przeprowadzkę zrobić przez arenę, czy bezpośrednio złączyć probówki?
3.Obok formi stoją rośliny, sporo. W doniczkach żyją roztocza saprotroficzne, rozkładające materię organiczną. Czy bliskość roślin mogła mieć wpływ na pojawienie się roztoczy u mrówek? Słyszał ktoś o czymś takim? Probówka wydaje się być mało zabrudzona w porównaniu z tym co widziałem u ludzi którzy roztoczy nie mieli. Arena ledwo zabrudzona, niedawno nowy wystrój robiłem. Czy to mogą być roztocza z doniczek?
Dziękuję za odpowiedzi i porady
Zauważyłem w probówce z gmachówkami roztocza. Jeden, ale jest. Dzisiaj probówka wydawała się czysta, ale jeden biegał po arenie. Stan koloni to 3 robotnice, +/- 8 poczwarek, 20 larw, 20 jaj. Probówka podłączona do areny. Planuję odłączyć, wyczyścić arenę i zrobić przeprowadzkę. Mam pytania:
1.Za 7-10 dni powinno pojawić się kilka robotnic, czy czekać z przeprowadzką na nowe siły?
2.Czy przeprowadzkę zrobić przez arenę, czy bezpośrednio złączyć probówki?
3.Obok formi stoją rośliny, sporo. W doniczkach żyją roztocza saprotroficzne, rozkładające materię organiczną. Czy bliskość roślin mogła mieć wpływ na pojawienie się roztoczy u mrówek? Słyszał ktoś o czymś takim? Probówka wydaje się być mało zabrudzona w porównaniu z tym co widziałem u ludzi którzy roztoczy nie mieli. Arena ledwo zabrudzona, niedawno nowy wystrój robiłem. Czy to mogą być roztocza z doniczek?
Dziękuję za odpowiedzi i porady

Moim zdaniem nie powinieneś jak na razie panikować. Gorzej by było, gdyby ten pajęczak siedział na mrówce, wtedy powinieneś się martwić. Wymuszona przeprowadzka to tylko niepotrzebny stres. Jak chcesz, to możesz postawić nową probówkę na arenę. Jeśli mrówki stwierdzą, że będzie im tam lepiej, to na pewno się przeprowadzą.