dzień 17
20 lipca 2018
Królowa
11 robotnic
około 20 jajek
Ostatnia poczwarka przechodzi w imago. Dwie robotnice stale patrolują arenę poruszając się wyłącznie po gałązkach, ściankach i pokrywie.
dzień 18
21 lipca 2018
Królowa
11 robotnic
kilkanaście jajek
kilka larw
Nie wiem jak one to robią, ale po powrocie do domu dostrzegam jedną z robotnic na monsterze stojącej kilka metrów od biurka, na którym stoją formikaria. Szybko wyłapuję uciekinierkę, wrzucam ją do formi i przeliczam robotnice wewnątrz. Wygląda na to, że dała nogę w pojedynkę, albo reszta zbiegów zdążyła już wrócić do formi.
Dokładnie oglądam pojemnik, w którym teraz mieszka kolonia i dochodzę do wniosku, że to uszczelka do kranu z metalową siateczką nie zabezpiecza w pełni otworu w pokrywie. Wymieniam uszczelkę na szklany korek karafki na wodę. Działa. Przez resztę dnia dwie robotnice krążą wokół korka po pokrywie formi, najwyraźniej usiłując znaleźć miejsce, w którym wcześniej udało się uciec. Wygląda to jakby goniły się po obwodzie otworu.
Z jajek wykluwają się larwy. Pierwszy raz widzę, jak jedna z robotnic je kawałek świerszcza.
20 lipca 2018
Królowa
11 robotnic
około 20 jajek
Ostatnia poczwarka przechodzi w imago. Dwie robotnice stale patrolują arenę poruszając się wyłącznie po gałązkach, ściankach i pokrywie.
dzień 18
21 lipca 2018
Królowa
11 robotnic
kilkanaście jajek
kilka larw
Nie wiem jak one to robią, ale po powrocie do domu dostrzegam jedną z robotnic na monsterze stojącej kilka metrów od biurka, na którym stoją formikaria. Szybko wyłapuję uciekinierkę, wrzucam ją do formi i przeliczam robotnice wewnątrz. Wygląda na to, że dała nogę w pojedynkę, albo reszta zbiegów zdążyła już wrócić do formi.
Dokładnie oglądam pojemnik, w którym teraz mieszka kolonia i dochodzę do wniosku, że to uszczelka do kranu z metalową siateczką nie zabezpiecza w pełni otworu w pokrywie. Wymieniam uszczelkę na szklany korek karafki na wodę. Działa. Przez resztę dnia dwie robotnice krążą wokół korka po pokrywie formi, najwyraźniej usiłując znaleźć miejsce, w którym wcześniej udało się uciec. Wygląda to jakby goniły się po obwodzie otworu.
Z jajek wykluwają się larwy. Pierwszy raz widzę, jak jedna z robotnic je kawałek świerszcza.
