07 Sie 2020, 13:41
Kolonie monoginiczne P. pallidula przygotowując się do rójki, produkują w większości samce. Natomiast kolonie poliginiczne w tym czasie skupiają się na produkcji samic.
Tak też było w mojej monoginicznej koloni. Samców było setki, za to samic zaledwie kilka.
W drugiej połowie lutego, samce postanowiły wylecieć z gniazda w poszukiwaniu samic. Nie wszystkie na raz, tylko partiami.
W sumie trwało to dwa tygodnie. Setki samców latały mi po mieszkaniu. Do dziś mnie wszystko swędzi jak sobie to przypomnę.
Nagrałem w tamtym czasie dwa króciutkie filmiki przedstawiające wyżej wymienionych lotników.
Skupienie się koloni na produkcji osobników płciowych, spowodowało znaczny spadek jej liczebność. Mrówki zaczęły zapełniać puste przestrzenie w gniazdach śmieciami.
W chwili obecnej liczebność koloni wróciła do stanu sprzed "rójki". Lecz po śmieciach pozostał brud, który wygląda nieciekawie.
Na koniec kilka zdjęć.
Jeżeli macie jakieś wskazówki/sugestie to poproszę o nie w pytaniach do dziennika.
Tak też było w mojej monoginicznej koloni. Samców było setki, za to samic zaledwie kilka.
W drugiej połowie lutego, samce postanowiły wylecieć z gniazda w poszukiwaniu samic. Nie wszystkie na raz, tylko partiami.
W sumie trwało to dwa tygodnie. Setki samców latały mi po mieszkaniu. Do dziś mnie wszystko swędzi jak sobie to przypomnę.

Nagrałem w tamtym czasie dwa króciutkie filmiki przedstawiające wyżej wymienionych lotników.
Skupienie się koloni na produkcji osobników płciowych, spowodowało znaczny spadek jej liczebność. Mrówki zaczęły zapełniać puste przestrzenie w gniazdach śmieciami.
W chwili obecnej liczebność koloni wróciła do stanu sprzed "rójki". Lecz po śmieciach pozostał brud, który wygląda nieciekawie.
Na koniec kilka zdjęć.
Jeżeli macie jakieś wskazówki/sugestie to poproszę o nie w pytaniach do dziennika.
