Kolonia nie była zimowana, gdyż królowa cały czas czerwiła.
Czekałem aż z kokonów wyjdą robotnice, ale w tym czasie pojawiały się następne kokony.
I tak w kółko.
Na wiosnę królowa przestała czerwić i od 15 maja do 15 czerwca przesiedziała w lodówce.
Co zaowocowało tym że zaczęła ponownie składać jaja.
Dołożyłem jej też sporo poczwarek, ale niewiele z nich wyszło.
Większość została zjedzona lub wyniesiona na śmietnik.
Tak czy inaczej królowa czerwi i ma kupkę swojego własnego potomstwa
Jeżeli macie jakieś wskazówki/sugestie to poproszę o nie w pytaniach do dziennika.
Czekałem aż z kokonów wyjdą robotnice, ale w tym czasie pojawiały się następne kokony.
I tak w kółko. Na wiosnę królowa przestała czerwić i od 15 maja do 15 czerwca przesiedziała w lodówce.
Co zaowocowało tym że zaczęła ponownie składać jaja.
Dołożyłem jej też sporo poczwarek, ale niewiele z nich wyszło.
Większość została zjedzona lub wyniesiona na śmietnik.
Tak czy inaczej królowa czerwi i ma kupkę swojego własnego potomstwa

Jeżeli macie jakieś wskazówki/sugestie to poproszę o nie w pytaniach do dziennika.
