W tak zwanym międzyczasie dokarmiałem królową czystym miodem celem dostarczenia dodatkowej energii i witalności podczas mozolnej i ciężkiej pracy nad przekładaniem jaj, karmieniem larw, i dezynfekcją poczwarek.
W końcu nadszedł długo wyczekiwany dzień. 13.08.2019. czyli +/- po kolejnych dwóch tygodniach pojawiło się pierwsze nanitic. Mikroskopijne, pokracznie, półprzeźroczyste, ledwo stojące na rozkraczonych szeroko nogach.
W końcu nadszedł długo wyczekiwany dzień. 13.08.2019. czyli +/- po kolejnych dwóch tygodniach pojawiło się pierwsze nanitic. Mikroskopijne, pokracznie, półprzeźroczyste, ledwo stojące na rozkraczonych szeroko nogach.
