27 Wrz 2018, 09:37
dzień 86
27 września 2018
Królowa
około 60 robotnic
kilka poczwarek
około 30 małych larw
duży pakiet jajek
Dla podniesienia komfortu życia i zwiększenia przestrzeni życiowej mrówek, umieszczam na arenie więcej drewnianych elementów. Są to gałązki wrzośca, które kupiłem w sklepie terrarystycznym. Dzięki temu robotnice wcale już nie muszą chodzić po podłożu na dnie areny.
Kolonia w dalszym ciągu zjada bardzo duże ilości miodu podawanego przeze mnie bezpośrednio na gałązki.
Pojawia się duży pakiet nowych jajek. Domyślam się, że to efekt intensywnego dogrzewania gniazda od kilku dni. Temperatura wciąż oscyluje wokół 30°C.
Przez ostatnie klika dni pada tylko jedna robotnica. Dotychczas martwe mrówki były noszone przez robotnice po ściankach areny, a następnie porzucane gdzieś na jej dnie. Klika ostatnich trupków mrówki tną na kawałki. W sumie od początku tej niewyjaśnionej serii zgonów, padło prawie dwadzieścia robotnic. Mam nadzieję , że na tym koniec.
więcej gałązek na arenie sprawia, że mrówki nie muszą już schodzić na dno areny, czego unikały od początku
spora ilość nowych jajek to zapewne zasługa intensywnego dogrzewania
27 września 2018
Królowa
około 60 robotnic
kilka poczwarek
około 30 małych larw
duży pakiet jajek
Dla podniesienia komfortu życia i zwiększenia przestrzeni życiowej mrówek, umieszczam na arenie więcej drewnianych elementów. Są to gałązki wrzośca, które kupiłem w sklepie terrarystycznym. Dzięki temu robotnice wcale już nie muszą chodzić po podłożu na dnie areny.
Kolonia w dalszym ciągu zjada bardzo duże ilości miodu podawanego przeze mnie bezpośrednio na gałązki.
Pojawia się duży pakiet nowych jajek. Domyślam się, że to efekt intensywnego dogrzewania gniazda od kilku dni. Temperatura wciąż oscyluje wokół 30°C.
Przez ostatnie klika dni pada tylko jedna robotnica. Dotychczas martwe mrówki były noszone przez robotnice po ściankach areny, a następnie porzucane gdzieś na jej dnie. Klika ostatnich trupków mrówki tną na kawałki. W sumie od początku tej niewyjaśnionej serii zgonów, padło prawie dwadzieścia robotnic. Mam nadzieję , że na tym koniec.
spora ilość nowych jajek to zapewne zasługa intensywnego dogrzewania
