21.02.2019.
Wczoraj odnalazłem zdjęcia z wątrobianego eksperymentu i dodaję poniżej.
Dodatkowo poza sporą ilością poczwarek, larw różnych rozmiarów i jaj zauważyłem także niedawno wyklutą robotnicę jeszcze w bardzo jasnych barwach.
Najprawdopodobniej stan wody w mojej ulubionej amarantowej probówce nr 5 zmusi mnie do stworzenia areny dla jej lokatorek. W związku z tym, że w probówce jest jeszcze dużo powierzchni mieszkalnej, wstępnie zaplanowałem wstawienie jeszcze jednej przegrody z korka, (być może jako zamknięcie probówki), i nawadnianie mrówek poprzez poidełko poza probówką, o czym niezwłocznie powiadomię. Liczę na to, że jeszcze trochę tam pomieszkają, biorąc pod uwagę ich niechęć do zmiany miejsca zamieszkania i pobytu.
Wczoraj odnalazłem zdjęcia z wątrobianego eksperymentu i dodaję poniżej.
Dodatkowo poza sporą ilością poczwarek, larw różnych rozmiarów i jaj zauważyłem także niedawno wyklutą robotnicę jeszcze w bardzo jasnych barwach.
Najprawdopodobniej stan wody w mojej ulubionej amarantowej probówce nr 5 zmusi mnie do stworzenia areny dla jej lokatorek. W związku z tym, że w probówce jest jeszcze dużo powierzchni mieszkalnej, wstępnie zaplanowałem wstawienie jeszcze jednej przegrody z korka, (być może jako zamknięcie probówki), i nawadnianie mrówek poprzez poidełko poza probówką, o czym niezwłocznie powiadomię. Liczę na to, że jeszcze trochę tam pomieszkają, biorąc pod uwagę ich niechęć do zmiany miejsca zamieszkania i pobytu.
