28 Kwi 2019, 18:52
28.04.2019.
W zasadzie nic się nie zmieniło od ostatniego wpisu. Mieszkanie jest nieogrzewane i często wietrzone. Niemalże codziennie w nocy otwarte jest okno. W związku z powyższym warunki termiczne mocno zbliżone do naturalnych. Ostatnich kilka dni było stosunkowo chłodnych i od razu zauważyłem znacznie mniejszy ruch na arenie. Probówka nadal nie wyschła. Dzisiaj po raz pierwszy podałem kawałek świerszcza z mrożonek, kawałek mącznika i jakąś muchę złapaną w locie. Być może z powodu obniżonej temperatury lub wczorajszego, intensywnego karmienia krwią z odmrażającej się karkówki, zainteresowanie było co najwyżej umiarkowane. Cały czas tj od kilku godzin obserwuję pojedyncze mrówki zwiedzające okolice jadłodajni. Odnoszę wrażenie, iż mimo wyboru moim zdaniem najsilniejszej kolonii na moją domową, pozostałe dwie w probówkach dogoniły a nawet przegoniły kolonię przeniesioną na arenę. Poniżej kilka zdjęć wykonanych w ostatnich tygodniach podczas eksperymentów z różnym rodzajem pokarmów i z dzisiejszych odwiedzin.
Krwawa uczta :-)
... i po uczcie :-)
Miodowe lata :-)
Świerszczyk i inne mięsiwo :-)
Widok klasyczny na probówkę.
W zasadzie nic się nie zmieniło od ostatniego wpisu. Mieszkanie jest nieogrzewane i często wietrzone. Niemalże codziennie w nocy otwarte jest okno. W związku z powyższym warunki termiczne mocno zbliżone do naturalnych. Ostatnich kilka dni było stosunkowo chłodnych i od razu zauważyłem znacznie mniejszy ruch na arenie. Probówka nadal nie wyschła. Dzisiaj po raz pierwszy podałem kawałek świerszcza z mrożonek, kawałek mącznika i jakąś muchę złapaną w locie. Być może z powodu obniżonej temperatury lub wczorajszego, intensywnego karmienia krwią z odmrażającej się karkówki, zainteresowanie było co najwyżej umiarkowane. Cały czas tj od kilku godzin obserwuję pojedyncze mrówki zwiedzające okolice jadłodajni. Odnoszę wrażenie, iż mimo wyboru moim zdaniem najsilniejszej kolonii na moją domową, pozostałe dwie w probówkach dogoniły a nawet przegoniły kolonię przeniesioną na arenę. Poniżej kilka zdjęć wykonanych w ostatnich tygodniach podczas eksperymentów z różnym rodzajem pokarmów i z dzisiejszych odwiedzin.
Krwawa uczta :-)
... i po uczcie :-)
Miodowe lata :-)
Świerszczyk i inne mięsiwo :-)
Widok klasyczny na probówkę.
