Ciekawy dzień

Witam, chciałem podzielić sie ciekawym znaleziskiem. Widziałem dzisiaj największą królową lasius niger w moim życiu! Miała około 2cm! Niestety jeszcze przed rojką ale moim zdaniem niesamowite znalezisko. Dotychczas jedyne mrówki jakie widziałem o podobnym rozmiarze to były camponotus, a ta była większa od mojej królowej camponotus herculeanus. Jest to ogólnie ciekawy dzień ponieważ znalazłem oprócz niej dwie królowe tetramorium caespitum, które pomimo, że nie są znane z poligenicznosci po umieszczeniu razem współżyją i dbają nawzajem o swoje potomstwo!

2 cm? To ta ze zdjęcia? Zdecydowanie na tyle nie wygląda. Chyba, że masz dłonie niczym Andre the Giant.
A Tetramorium na pewno po pojawieniu robotnic zredukują się do maksymalnie jednej królowej - to jest monoginiczny gatunek. Mogą współpracować na wczesnym etapie w ramach pleometrozji, ale rozlew hemolimfy jest nieunikniony. I nie jest wykluczone, że zginą obie.

Nie wiem czy dłonie mam duże ale z linjiką na mrówki chodzę i ta była pomiędzy 1,9cm a 2cm. Propo tych tetramorium to rozumiem, że lepiej je rozdzielić?

---

Plus teraz jak zmierzyłem to obwód mojej dłoni to 25cm jeśli to jakoś pomoże

---

Szerokość z jednej strony wynosi 11cm, a w programie do obróbki zdjęć udało mi się zmieścić tą mrówkę na mojej dłoni 5 razy i malutki kawałek. (oczywiście nie liczę skrzydeł)